Patrzyłam na nią zdziwiona.
-Że co?! Przecież nie wolno nam tam chodzić. No w końcu to zakazane tereny! - Krzyknęłam.
-Jak jesteś tchórzem wcale nie musisz iść ze mną. - Powiedziała Elyer i odwróciła się do mnie plecami idąc przed siebie.
-Czekaj! - Powiedziałam po chwili namysłu. - Idę z tobą. Po długiej drodze dotarłyśmy do Mrocznego Boru. Popatrzyłam najpierw na las, a potem na Elyer. Po dłuższej chwili milczenia powiedziałam:
-Naprawdę musimy tam iść?
-Tak! To jest taki test, który potwierdzi jak bardzo mnie lubisz. - Powiedziała śmiejąc się szyderczo.
Pokręciłam głową i weszłam do lasu.Zaczęłyśmy rozglądać co dzieje się dookoła. Po chwili usłyszałam straszliwy pisk, wrzask i jęk.
-Słyszałaś to? - Zapytałam ze strachem w głosie lecz starałam się aby nie było tego aż tak słychać.
-Niestety tak. - Powiedziała.Popatrzyłam na jej minę i widziałam w jej oczach małe iskierki strachu, lecz zaraz odwróciła głowę.
Nagle coś przebiegło w krzakach.
-To jest tam za drzewem! - Powiedziałam głośnym szeptem.
Wrzaski i jęki zaczynały się do nas przybliżać.
niedziela, 16 sierpnia 2015
Od Kathriny c.d Elyer
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz